Byli w posiadaniu narkotyków. Tłumaczyli się… amnezją
Charakterystyczna woń narkotyku, dokładne sprawdzenie pojazdu i znalezienie narkotyków. To efekt jednej z kontroli zrealizowanej przez zdzieszowickich funkcjonariuszy. Teraz 22-letni mężczyzna, który usłyszał zarzut posiadania narkotyków musi się liczyć z karą nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
W nocy z 9 na 10 maja zdzieszowiccy policjanci dokonali kontroli pojazdu 22-letniego mężczyzny. Od samego początku, gdy kierowca otworzył szybę pojazdu policjanci zwrócili uwagę na charakterystyczna woń marihuany. Funkcjonariusze podejrzewając, że w samochodzie ukryte są narkotyki natychmiast przeszli do szczegółowej kontroli samochodu. Dokładne sprawdzenie pojazdu doprowadziło do ujawniania w schowku woreczka strunowego z prawie 10 gramami marihuany.
Od początku mężczyźni starali się udawać zaskoczonych twierdząc, że nie wiedzą skąd woreczek z marihuaną znalazł się w ich samochodzie. Później 22-letni właściciel pojazdu oraz jego 21-letni pasażer, próbowali tłumaczyć się, że strunowy woreczek z zawartością suszu został przez nich znaleziony. Nie potrafili jednak wskazać miejsca znalezienie narkotyku.
Po zatrzymaniu w policyjnych aresztach, na drugi dzień podczas przesłuchania przyznali się, że marihuana należała do jednego z mężczyzn.
22-latek, mieszkaniec powiatu krapkowickiego usłyszał już zarzut posiadania narkotyku. Teraz może grozić mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.