Aktualności

Przekazała oszustowi 30 tys. złotych

Data publikacji 28.11.2019

30 tys. złotych straciła mieszkanka gminy Strzeleczki, oszukana wczoraj przez przestępców. Policjanci po raz kolejny przypominają, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. Nie proszą również o wypłacanie pieniędzy z kont bankowych, przelewanie na inne konta lub przekazywanie ich innym obcym nam osobom.

26 listopada od godziny 10 kolejny raz policjanci z Krapkowic odnotowali znaczną ilość zgłoszeń zaniepokojonych mieszkańców o próbach oszustw. Oszuści podszywając się pod córki, wnuczki informowali o tym, że członek rodziny brał udział w wypadku drogowym i aby „załatwić” sprawę należy przekazać "fałszywym policjantom" znaczne kwoty pieniędzy.

72-letnia mieszkanka z gminy Strzeleczki po takim telefonie (na numer stacjonarny), rowerem pojechała do banku spółdzielczego w Strzeleczkach. Kobieta wybrała z banku 30 tys. złotych. Następnie udając się w rejon Ścigowa przekazała pieniądze nieznanemu sobie mężczyźnie. Kobieta cały czas na swój telefon komórkowy była instruowana przez oszustów co ma zrobić, jak się zachować i gdzie się udać.

Przypomnijmy jak nie stać się ofiarą oszustów?
• Przede wszystkim należy zachować ostrożność - jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze lub policjanta, który mówi, że nasze pieniądze są zagrożone, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Podziel się zaraz tą informacją z bliskimi, nie działaj sam. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów
• Potwierdzić dane osoby dzwoniącej możemy jedynie najpierw poprzez rozłączenie rozmowy telefonicznej i wybranie numeru alarmowego 112.
• Nigdy nie informujmy nikogo o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na kontach bankowych.

W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta, prokuratora – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem.

Powrót na górę strony