Uciekał przed wymiarem sprawiedliwości, wpadł na radarze
37-letni kierowca audi pędził przez wieś, mając na liczniku 96 km/h na obowiązującej „pięćdziesiątce”. Nie był to jednak koniec kłopotów mieszkańca Pabianic. Jak ustalili krapkowiccy policjanci, kierujący był poszukiwany listem gończym za popełnione oszustwa. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższy rok, odbywając karę pozbawienia wolności.

Kilka dni temu, w miejscowości Stradunia, policjanci krapkowickiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego audi, który przekroczył dopuszczalną prędkość. Mężczyzna pędził przez wieś, mając na liczniku 96 km/h na obowiązującej „pięćdziesiątce”. Nie było to jednak jedyne złamanie prawa, jakiego dopuścił się mieszkaniec województwa łódzkiego.
Na podstawie policyjnych systemów informacyjnych funkcjonariusze ustalili, że 37-letni kierujący jest poszukiwany listem gończym. Mężczyzna miał na swoim koncie liczne oszustwa. Kierowca z audi przesiadł się do radiowozu, a swoją podróż zakończył w zakładzie karnym, gdzie spędzi najbliższy rok, odbywając karę pozbawienia wolności.