Seniorka z Gogolina nie dała się oszukać
Czujność 70-letniej mieszkanki Gogolina zapobiegła próbie wyłudzenia jej oszczędności. Kobieta nie dała się nabrać oszustowi podszywającemu się za policjanta i natychmiast powiadomiła prawdziwych funkcjonariuszy. Apelujemy o ostrożność – prawdziwi mundurowi nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy!
Kilka dni temu na numer stacjonarny 70-letniej mieszkanki Gogolina zadzwonił mężczyzna, podający się za pracownika poczty, informując ją, że w godzinach wieczornych do domu seniorki przyjdzie listonosz z listem poleconym. Chwilę później kobieta odebrała kolejny telefon.
Tym razem, mężczyzna podając się za policjanta, poinformował, że seniorka może paść ofiarą grupy przestępczej wyłudzającej pieniądze. Mężczyzna zadawał wiele pytań dotyczących posiadanych przez kobietę oszczędności i przekazał jej, że jej środki są zagrożone. Stwierdził również, że najlepszym rozwiązaniem będzie wypłacenie posiadanych pieniędzy z banku oraz przekazanie ich policjantom. Czujna seniorka zorientowała się, że trwająca rozmowa to próba oszustwa. O zdarzeniu poinformowała prawdziwych policjantów z krapkowickiej komendy.
Słowa uznania kierujemy do czujnej mieszkanki Gogolina, która dzięki swojej postawie nie dała się oszukać podstępnym przestępcom.
Jednocześnie przypominamy, że policjanci nigdy nie proszą o przekazanie środków pieniężnych! Jeżeli ktoś dzwoni, podając się za funkcjonariusza i chce uzyskać pieniądze, natychmiast po zakończonej rozmowie skontaktujmy się z najbliższą jednostką Policji! Należy być ostrożnym w kontaktach z nieznajomymi i nie ulegać presji, ponieważ wszelkie telefoniczne prośby o pomoc grożą niejednokrotnie utratą oszczędności całego życia.